Dostosuj preferencje dotyczące zgody

Używamy plików cookie, aby pomóc użytkownikom w sprawnej nawigacji i wykonywaniu określonych funkcji. Szczegółowe informacje na temat wszystkich plików cookie odpowiadających poszczególnym kategoriom zgody znajdują się poniżej.

Pliki cookie sklasyfikowane jako „niezbędne” są przechowywane w przeglądarce użytkownika, ponieważ są niezbędne do włączenia podstawowych funkcji witryny.... 

Zawsze aktywne

Niezbędne pliki cookie mają kluczowe znaczenie dla podstawowych funkcji witryny i witryna nie będzie działać w zamierzony sposób bez nich. Te pliki cookie nie przechowują żadnych danych umożliwiających identyfikację osoby.

Funkcjonalne pliki cookie pomagają wykonywać pewne funkcje, takie jak udostępnianie zawartości witryny na platformach mediów społecznościowych, zbieranie informacji zwrotnych i inne funkcje stron trzecich.

Analityczne pliki cookie służą do zrozumienia, w jaki sposób użytkownicy wchodzą w interakcję z witryną. Te pliki cookie pomagają dostarczać informacje o metrykach liczby odwiedzających, współczynniku odrzuceń, źródle ruchu itp.

Wydajnościowe pliki cookie służą do zrozumienia i analizy kluczowych wskaźników wydajności witryny, co pomaga zapewnić lepsze wrażenia użytkownika dla odwiedzających.

Reklamowe pliki cookie służą do dostarczania użytkownikom spersonalizowanych reklam w oparciu o strony, które odwiedzili wcześniej, oraz do analizowania skuteczności kampanii reklamowej.

3 kroki do zarządzania emocjami

Przychodzi mi do głowy taki obraz – nie mój – dziewczynki w przedszkolu. “Kasieńko, Ty już nie płacz. Już dobrze, przecież nic się nie stało”. Mówiła mama do dziewczynki. I pewnie chciała dobrze, i pewnie chciała tę swoją córkę uspokoić. Tylko że jeśli Kasia płacze, to widać ma powód i potrzebuje, aby ten jej smutek albo złość dostał upust właśnie w postaci płaczu. Emocje nieprzeżyte prędzej czy później do nas wracają, tylko w innej, często trudniejszej formie.

Jak zarządzać emocjami - 3 kroki

“Kaczko! Naucz mnie zarządzać tymi emocjami, bo ja się już nie chcę tak złościć” – czasem słyszę takie słowa. No właśnie, jak zarządzać emocjami? Jak przeżywać emocje? Czy da się zarządzać emocjami poprzez ich wyłączenie i nie dopuszczanie do głosu? No nie, nie tak to powinno wyglądać.

Aby nauczyć się radzić sobie z emocjami powinniśmy przejść przez 3 kroki:

  •  zauważenie emocji,
  • akceptacja,
  • wyrażenie emocji, pozwolenie, aby mogły wybrzmieć.

KROK 1 Zobaczenie i nazwanie emocji

Na pewno pierwszym krokiem do zarządzania emocjami jest dostrzeżenie, że się czuje, a potem nazwanie swoich emocji. Piszę o tym dlatego, że chociaż to pierwszy krok i zdawać by się mogło, że nie ma w tym nic trudnego, to często okazuje się, że nie wiemy, co czujemy albo nieustannie zaprzeczamy swoim emocjom.

Kiedy jesteś zły, mówisz: “nie jestem zły”, a kiedy jesteś zawstydzony, mówisz: “nic się nie stało”. Często też zdarza się nam przykrywać smutek złością, bo smutek w obecnych czasach jest postrzegany jako oznaka słabości. Do tego dochodzą jeszcze wzorce przeżywania emocji, jakie wynieśliśmy z dzieciństwa.

Sam więc widzisz, że łatwo nie jest, ale tym bardziej warto wrócić do siebie i zobaczyć, co tak naprawdę we mnie jest, co teraz czuję.

Emocje są mapą do tego, kim jesteś i co się u Ciebie dzieje.

KROK 2 Akceptacja emocji

Krok drugi to zaprzyjaźnienie się z emocjami. Żeby zarządzać emocjami, musisz najpierw wiedzieć, że one są i jakie są, ale też zaakceptować, że Ty tak masz.

Brzmi prosto, ale to oznacza, że dasz sobie prawo do radości, ale i do złości, do smutku i do strachu. Mamy całą gamę emocji.

A Ty masz prawo je przeżywać, bo żyjesz i doświadczasz świata. Emocje, które do Ciebie przychodzą są zupełnie naturalne – nawet jeśli kiedyś, dawno temu słyszałeś, że to nieładnie się złościć albo, że złość piękności szkodzi.

KROK 3 Wyrażenie emocji

Smutek musi się wysmucić, a złość wyzłościć. Co znaczy, że kiedy już wreszcie wiesz, co czujesz i akceptujesz to, że teraz, w tej chwili tak masz. Przychodzi czas na to, aby emocja mogła przez Ciebie przepłynąć.

Po prostu daj jej czas. Daj sobie czas na przeżycie tej emocji. Nie duś jej w sobie. Nie zaprzeczaj, że tak nie czujesz. Nie odcinaj się od emocji.

Łatwiej jest nam radzić sobie z małym smutkiem i małą złością niż ze złością, którą spychałeś na margines, nie pozwalałeś jej dojść do głosu i ona w końcu wybucha i to z ogromną siłą.

Jeśli nie pozwalamy być emocjom tu i teraz, blokujemy je, zaprzeczamy im, to one są spychane do podświadomości, zakotwiczają się też w naszym ciele i tam po prostu są, a potem dają o sobie znać w inny sposób np. poprzez objawy psychosomatyczne.

Pamiętaj, że każda emocja trwa tylko chwilę i jeśli jej na siłę nie zatrzymujesz, nie przywiązujesz do niej nadmiernej uwagi, to ona wkrótce przeminie.

Poza tym emocje są mapą do tego, kim jesteś i co się u Ciebie dzieje.

Ja Kaczka,
Beata Kaczor
Neuroscience and Epigenetics trainer of emotions
biuro@beatakaczor.pl

Chcesz odkryć emocje na nowo? Więcej na platformie eMOCji Moc.

Chcesz zajmować się emocjami zawodowo? Zacznij certyfikację!